Zabezpieczenie emerytalne stanowi obecnie jedną z ważniejszych części, organizowanego przez państwo systemu zabezpieczenia społecznego, który ma zapewniać określonym grupom społecznym ustalony standard bezpieczeństwa socjalnego. W odniesieniu do samego zabezpieczenia emerytalnego można mówić o zapewnieniu odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa finansowego na okres starości.
Zwykle ustanawia się powszechnie obowiązujący minimalny wiek emerytalny, dopuszczając równocześnie możliwość wcześniejszego przechodzenia na emeryturę ze względu na szczególne warunki pracy albo wykonywanie pracy w szczególnym charakterze (w Polsce problem ten znalazł rozwiązanie w postaci tzw. emerytur pomostowych). Rzadziej spotyka się ustalenia uzależniające wypłatę emerytury tylko od stażu oraz ustalenia uniemożliwiające opóźnianie wieku przejścia na emeryturę.
Polityka zabezpieczenia emerytalnego zakłada możliwość kształtowania nie tylko oszczędności emerytalnych, ale też zasadność wpływania na relatywną wysokość i proporcje świadczeń emerytalnych (w tym konieczność ustalania świadczeń minimalnych). W Polsce „stary” system emerytalny o charakterze repartycyjnym zakładał istotną redystrybucję emerytalną, „spłaszczanie” różnic dochodowych z okresu pracy, według zasady: mniejsza strata (niższe wynagrodzenie) to większa kompensata (emerytura); większa strata (wyższe wynagrodzenie) to mniejsza kompensata (emerytura). Miało to i nadal ma wpływ na relatywną wysokość i proporcje świadczeń emerytalnych.
Nowy system emerytalny formą ubezpieczenia na starość
W nowym systemie emerytalnym świadczenia z tzw. filaru I będą wyliczane jako iloraz zgromadzonych uprawnień repartycyjnych przez przeciętne dalsze trwanie życia. Przeciętne dalsze trwanie życia będzie parametrem ustalanym bez uwzględnienia zróżnicowania trwania życia według płci.
Z kolei emerytury z tzw. filaru II będą wyliczane jako iloraz zgromadzonych uprawnień kapitałowych przez przeciętne dalsze trwanie życia. Przeciętne dalsze trwanie życia będzie parametrem ustalanym również bez uwzględnienia zróżnicowania trwania życia według płci.
Porównanie indywidualnych stóp zastąpienia w „starym” i nowym systemie pokazuje nie tylko problem relatywnego obniżenia emerytur, ale też wpływ wieku przejścia na emeryturę na wielkość świadczenia emerytalnego.
Szczególnego eksponowania wymaga zatem sposób ustalania wysokości emerytury przyjęty w całym nowym systemie, w którym obowiązuje zasada zdefiniowanej składki i – konsekwentnie – „wynikowe” ustalenie wysokości świadczenia na podstawie uzyskanych uprawnień repartycyjnych (filar pierwszy) i uprawnień kapitałowych (filar drugi), ale nie mniej decydujące dla wysokości świadczenia emerytalnego będzie przeciętne dalsze trwanie życia, które oczywiście zależy od wieku przechodzenia na emeryturę. Wydaje się, że jak na razie ten pierwszy czynnik powoli dociera już do świadomości społecznej, natomiast ten drugi, raczej nie. Powstaje sytuacja, w której zachowania i decyzje emerytalne zostały ukształtowane przez system o zdefiniowanym świadczeniu, natomiast świadczenie emerytalne będzie wyliczane zgodnie z zasadami systemu o zdefiniowanej składce.
Stwierdzenia te są istotne, bo określone zachowania i decyzje emerytalne racjonalne w systemie o zdefiniowanym świadczeniu nie są racjonalne w systemie o zdefiniowanej składce. Wystarczy podkreślić, że w „starym” systemie emerytalnym, na skutek sposobu wyliczania świadczeń emerytalnych, jeden rok przedłużenia aktywności zawodowej daje wzrost emerytury o ok. 1%
Indywidualny wskaźnik podstawy wymiaru emerytury ustala się w procentach, biorąc pod uwagę indywidualne wynagrodzenia z okresu kolejnych 10 lat z ostatnich 20 lat kalendarzowych poprzedzających rok przejścia na emeryturę. 10 lat kalendarzowych to lata, w których wynagrodzenia osoby przechodzącej na emeryturę były najwyższe w stosunku do przeciętnych wynagrodzeń w tym okresie. Tak obliczony indywidualny wskaźnik wysokości podstawy wymiaru emerytury nie może być wyższy niż 250%.
Natomiast w nowym systemie emerytalnym, na skutek sposobu wyliczania świadczeń emerytalnych, jeden rok przedłużenia aktywności zawodowej daje wzrost emerytury o ponad 8%. To powoduje, że pięcioletnie opóźnienie przejścia na emeryturę w nowym systemie emerytalnym daje przyrost świadczenia aż o 50%.